All you need is love

 


John Lennon, Paul McCartney, George Harrison i Ringo Starr- najsłynniejsze żuki świata od 1960 roku. To im zawdzięczamy rozwój popkultury. Ich działalność trwała ponad 10 lat, ale wpłynęła na cały świat i do tej pory na niego oddziałuje. Przed Państwem- The Beatles.

 


Początkowo występowali w dwóch miastach: w Liverpoolu i Hamburgu. Od 1962 roku współpracowali z Brianem Epsteinem i George’em Martinem. W 1963 roku wydali swój pierwszy album „Please Please Me”, który stał się bestsellerem w Wielkiej Brytanii i utrzymywał się przez 30 tygodni na listach „Record Retailer”, aż do wydania ich następnej płyty- „With the Beatles”, która pobiła ten rekord aż o 10 tygodni! Drugi album sprzedał się aż w milionie egzemplarzy, gdzie pół miliona zostało kupionych tylko w pierwszym tygodniu po premierze! Rok ten został uznany za początek beatlemanii- prawdziwej obsesji, głównie nastolatek, na ich punkcie. Zaczęli grywać trasy koncertowe, początkowo jako supporty, ale w wyniku rosnącej popularności musieli zamieniać się z głównymi wykonawcami w taki sposób, że to Czwórka z Liverpoolu stawała się najbardziej oczekiwanym momentem koncertu.


 

Wszędzie czekały na nich rzesze fanów i dziennikarze, zdarzało się, że musiała interweniować policja. Ich sława sięgała nawet do Stanów. Utwór „I Want to Hold Your Hand” zajął pierwsze miejsce na liście Hot 100 magazynu Billboard. Wystąpili jako goście „The Ed Sullivan Show”, amerykańskiego programu rozrywkowego. Odcinek z nimi pobił rekordy oglądalności w USA ponieważ oglądało go prawie 34% amerykanów (około 73 miliony widzów). Beatlemania sięgnęła i tam- fryzury były naśladowane przez młodych mężczyzn, powstawały zespoły stylizowane na nich pod względem muzycznym oraz, dziś byśmy powiedzieli, PR-owskim. Beatlesi wystąpili też wtedy w filmie „Noc po ciężkim dniu”, gdzie zagrali samych siebie. Muzyka zaś z filmu została wydana jako kolejny album zespołu.


 

W lecie 1964 roku wyruszyli w pierwszą trasę koncertową po Danii Holandii, Hongkongu, Australii oraz Nowej Zelandii. Oddzielną trasę stanowiła ta po Stanach Zjednoczonych kiedy zagrali 30 koncertów. Wtedy zaczęli buntować się przeciwko rasowej segregacji- nie wychodzili na scenę dopóki nie zniesiono podziału ze względu na kolor skóry. Był to ten czas, w którym zaczęli eksperymentować z narkotykami. W grudniu wyszedł ich czwarty album- „Beatles for Sale”, który powstawał w napięciu wynikającym z próby pogodzenia ambicji muzyków z komercją. Ciągłe podróże i koncerty przełożyły się na spadek twórczości i powielanie już istniejących piosenek. W 1965 roku królowa Elżbieta II przyznała członkom grupy Order Imperium Brytyjskiego, co wywołało wielkie poruszenie wśród społeczeństwa.


 

Szał na Beatlesów trwał dalej. Ich koncerty pobijały rekordy popularności, stosowali nowatorskie rozwiązania akustyczne, powstał o nich serial animowany. Ich piąty album, który jako pierwszy składał się z przemyślanej całości, znalazł się na liście 500 albumów wszech czasów organizowanej przez Rolling Stone. Pokazano dwa filmy z singlami „Paperback Writer” oraz „Rain” uznane przez Saula Austerlitza za jedne z pierwszych teledysków. Nie obeszło się bez kontrowersji- odrzucili zaproszenie Imeldy Marcos, pierwszej damy Filipin, a John Lennon powiedział w wywiadzie: „Chrześcijaństwo przeminie. Wykruszy się i zniknie. Nie trzeba się o to spierać, mam rację i czas to potwierdzi. Jesteśmy teraz popularniejsi niż Jezus. Nie wiem, co się skończy pierwsze, rock and roll czy chrześcijaństwo”. Słowa te wywołały poruszenie nawet w Watykanie. Zespół zadecydował, że trasa po USA będzie ostatnią ponieważ odczuwali rutynę ciągłego występowania i przeszkadzał im krzyk publiczności.

 

„Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” to eksperyment złożony z 400 godzin nagrań. Eksperymentowali z instrumentami, mikrofonami, taśmami z już nagranym materiałem. Wyjątkowa jest też okładka- kolaż złożony ze zdjęć popularnych wtedy osób. Blisko 350 milionów ludzi z całego świata oglądało Our World, pierwszy program telewizji satelitarnej, podczas którego grupa wykonała przedpremierowo „All You Need Is Love”. Beatlesi poddali się medytacji transcendentalnej co daje się wciąż wyraźnie odczuć w ich kompozycjach. Bywali w Indiach na kursach medytacji, podczas których także komponowali i wracali do Anglii z wieloma pomysłami. 1968 roku to także ich kolejny film „Żółta łódź podwodna” opierający się na ich muzyce i nich samych. Pozycja ta została przyjęta bardzo ciepło przez krytyków. Ale napięcia wciąż trwały. Wielka Czwórka wciąż się kłóciła. Uważali, że nie tworzą już oni The Beatles, a indywidualnie.


 

Jednym z ostatnich wspólnych projektów był „Beatles at Work”, w którym miał być wykorzystany materiał nagrywany na żywo. Różnice poglądów i ciągła presja spowodowały, że John Lennon zagroził odejściem z zespołu jeśli wciąż będą chcieli występu na żywo. 30.01.1969 roku zagrali po raz ostatni, na dachu Apple Corps w Londynie, a towarzyszyli im tylko przyjaciele i współpracownicy. Muzycy byli tak zniechęceni i skłóceni jednocześnie, że całą pracę musiał przejąć Glyn Johns, inżynier dźwięku. Kłócili się oni także odnośnie doboru współpracowników i ewentualnych dalszych projektów. 20 września Lennon zadecydował o opuszczeniu zespołu, a w styczniu 1970 roku odbyła się ich ostatnia sesja do „Let It Be”. 10 kwietnia McCartney ogłosił odejście z Beatlesów.

Swoją działalność zespół oficjalnie zakończył 29.12.1974 roku.

 

 







cdn…….

 

Bibliografia:

J. Tolak, „The Beatles : tak było ..”, 1991

M. Beszczyński, „Magiczna podróż Beatlesów”, 1990

W. Chromcewicz, „The Beatles”, 1990

R. Stinzing, „Moi Beatlesi czyli Życie na 33 i 1/3 obrotu”, 2013

„The Beatles: antologia”, 2000

 

 

Opracowała: Anna Przegrocka

 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miasteczko Twin Peaks

50 lat pisania bestselerów

Seanse filmowe w Muzotece

Czy Bridgertonowie są tacy, jakich ich Netflix przedstawia?

Co było w kinach na początku XXI wieku?

Nudne dni

Domowe więzienie

#metoo