Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2021

MAURETAŃCZYK

Obraz
  Życie pisze różne scenariusze. Frazes tandetny i oklepany, film, dla którego życie napisało wiadomo, co, dobry i, co dziwne w 2021 roku, świeży. Historię życia Mohamedou Ould Slahiego wziął na reżyserski warsztat Kevin Macdonald, doświadczony majster filmowej obróbki rzeczywistości („Ostatni król Szkocji”, „Czekając na Joe”, „Dzień z życia”, „Whitney” i in.) Czemu historia Slahiego zainteresowała szkockiego filmowca? Myślę, że po pierwsze, ale nie najważniejsze, jest ciekawa. Młody Mauretańczyk, naukowiec na stypendium w Niemczech, przyjeżdża do ojczyzny na wesele. W środku zabawy przyjeżdżają po niego panowie w czarnych terenówkach. Mężczyzna bez oporu wsiada do jednej z nich, myśli, że skoro on nic złego nie zrobił, nic złego nie zrobią jemu. Bardzo się myli, ponieważ nocne zatrzymanie na mauretańskiej pustyni będzie trwało wiele lat i przyniesie wiele cierpienia. Słowa „zatrzymanie” użyłam tu celowo, chociaż jego znaczenie nie współgra z „wieloma latami”, powinno być zatrz