Trudny wybór
To, że Marion Cotillard za rolę w filmie „Dwa dni, jedna noc” zdobyła Europejską Nagrodę Filmową jest oczywiste, ale jej nominacja do Oskara za najlepszą pierwszoplanową rolę żeńską, z uwagi na daleką od hollywoodzkiego mainstreamu estetykę filmu, była dużym zaskoczeniem. Jedno jest pewne, film braci Dardenne to wielki aktorski popis Cotillard i nawet dla niej samej warto go obejrzeć. Tematyka francuskiego dramatu dotyczy życia robotników i problemów, z którymi się borykają. Główna bohaterka, Sandra, po pokonaniu depresji chce wrócić do pracy, ale przed pracownikami firmy postawiono dylemat - muszą zdecydować między powrotem koleżanki do zespołu a własną premią w wysokości ok. 1000 Euro. Wybór ma się odbyć drogą anonimowego głosowania. Sandra ma weekend, aby odnaleźć współpracowników i namówić ich do poparcia swojej osoby. Cały film składa się z takich spotkań, w których skrupulatnie przedstawione są stosunki między ludźmi, różne sposoby wyrażania współczucia dla sytua...