Niewiele wiemy o Białorusi. Tyle, że jest niebezpiecznie blisko, że to jedna z republik ZSRR, a wcześniej jej część była nasza, urodził się tam nawet Czesław Niemen, czyli że Niemen tam przepływa, a teraz to „ostatnia dyktatura Europy”, a jej flagowy produkt to gra World of Tanks. Jeśli ktoś skorzystał z dobrodziejstw ułatwionej procedury wizowej i spędził legalnie kilka dni w tym kraju, może także zachwycić się porządkiem i architektonicznym ładem panującym w dużych przygranicznych miastach. Specjalnie piszę „legalnie”, bo jeśli na Białorusi nie występuje się przeciw prawu, nie jest się narażonym na agresję ze strony państwowych służb. Można w spokoju zwiedzać niepozorne muzea pełne nieprawdopodobnych eksponatów, jadać za grosze w dobrych restauracjach, czy łazić po nocy nie spotykając żadnych pijaków, bandytów i narkomanów. Nawet nie trzeba korzystać z taksówek, bo autobusy jeżdżą punktualnie, a miły głos z zamontowanych w nich głośnikach przypomina, żeby być dla siebie d...
Posty
Wyświetlam posty z etykietą Białoruś