Czy Bridgertonowie są tacy, jakich ich Netflix przedstawia?
Serial „Bridgertonowie” wyprodukowany przed Netflix od samego początku przyciągnął uwagę widzów na całym świecie, oferując im przepiękne kostiumy, intrygujące wątki miłosne oraz dystyngowane postacie. Jednak czy ekranizacja popularnej serii książek autorstwa Julii Quinn rzeczywiście oddaje to, co można znaleźć na kartach powieści? Czy Netflix zachował ducha oryginału, a może zdecydował się na liczne zmiany, aby lepiej dostosować historię do oczekiwań współczesnej publiczności? W skrócie o wszystkich książkach: jest ich osiem tomów, które po kolei opowiadają o losach i historiach miłosnych rodzeństwa Bridgertonów – Daphne, Anthony’ego, Benedicta, Colina, Eloise, Francescy, Hiacynty i Gregory’ego. Rodzina należy do londyńskiej elity towarzyskiej w czasach regencji. Powieści nie tylko okazują romanse, ale też skupiają się na relacjach rodzinnych, przyjaźniach i społecznych normach tamtej epoki. Julia Quinn poprzez umiejętne łączenie historii miłosnych z realistycznym tłem historycznym